Polecany tekst

MOJA KORONA

Na Pełni w Skorpionie zagłębiam się w sobie... 6.05.2020 MOJA KORONA 👑  Moja Korona jest Zielona  Berło moje jest wśród drze...

20 grudnia 2017

STOP NARZEKACTWU! Świadomie Wybieram i Siebie Dostrajam. DZIENNIKI LISTOPAD 2017




A gdyby tak, zacząć wszystko od Nowa?
Od Nowa? Czyli - JAK?
Inaczej.
Odwrotnie niż do tej pory.
Wspak?
Luiza Kattia



DZIENNIKI


23.11.2017

Zmiany znowu wirują.
Momentami trudno nadążyć. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy tak wiele się wydarzyło. Proces za procesem. Zaczęłam zastanawiać się co powoduje, iż przyciągam do swojego życia ludzi, z którymi nie mogę stworzyć harmonijnych relacji? Co sprawia, że trafiam na osoby o zdecydowanie nie fajnych intencjach? Mocno wyczuwam to w sferze energetycznej i za każdym razem wchodzę w procesy emocjonalne, które mnie osłabiają. Skąd to się bierze?

19 grudnia 2017

Jestem w Punkcie. Tutaj żyje cały Wszechświat. DZIENNIKI Grudzień 2017.








15.12.2017 piątek

Plan na dziś
- Wyluzować się.
Odpuścić sobie konieczność działania i ROBIENIA.
Właśnie teraz jest czas na NIC-NIE-ROBIENIE , tylko BYCIE Ze SOBĄ.
Świadome bycie bez samooskarżania. Powoli i świadomie.
Bez myślenia na zapas, o przyszłości. Tylko Tu i Teraz.
Bądź dziś dla Siebie, Lu.

11 grudnia 2017

Porządki Miłości






Dziecko ma prawo wyrazić swoje uczucia, choćby były najtrudniejsze do przyjęcia, dla niego samego i dla innych. To prawo może być ogromną, wewnętrzną potrzebą, której realizacja pomoże pójść dalej we własnym życiu.
Dorosły człowiek powinien umieć odnaleźć w sobie zrozumienie i akceptację dla ograniczeń cudzych i własnych, choćby dotyczyło to największego bólu, jaki nosi w sobie. Transformacja uczuć i emocji może być drogą do uzdrowienia i lepszego życia. Czego wszystkim nam życzę.

Luiza Kattia

8 grudnia 2017

ROZMOWY DO GŁĘBI – CO rządzi światem? Zajrzyj ZA zasłonę!







MOC BEZ MIŁOŚCI prowadzi do nadużyć.

MIŁOŚĆ BEZ MOCY prowadzi do słabości i przyzwolenia na wykorzystywanie.



04.12.2017
Rozmawialiśmy dzisiaj o zmianach na Planecie.

Zwróciłeś uwagę na dwa niezwykle istotne czynniki – znaczący rozwój sztucznej inteligencji i postęp technologiczny, za którym większość z nas nie nadąża i nie zdaje sobie sprawy z działań zakulisowych oraz potencjalnych, a także już istniejących ich skutków; a druga kwestia – przeterminowanie popularnego stwierdzenia, iż pieniądz rządzi światem, bądź też „jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze”… podkreśliłeś, iż tak naprawdę na wyższym i najwyższym poziomie zarządzania i administrowania Planetą, chodzi wyłącznie o WŁADZĘ.

Moja konstatacja jest taka, iż o władzę zawsze chodziło. Właśnie o nią. Ale nie tylko… za władzą kryje się prawdziwa potrzeba…

O Miłości i Cierpieniu czyli - O CO CHODZIŁO JEZUSOWI?





O MIŁOŚCI I CIERPIENIU CZYLI - O co chodziło Jezusowi?


To niesamowite, że esencja wszechświata jest wszędzie, jest na wyciągnięcie dłoni i można z niej czerpać i czerpać...


Dane mi było odnaleźć na swojej Drodze kosmicznego Maga, który kiedyś już był moim Mistrzem. Pojawił się w moim życiu dokładnie wtedy, kiedy go potrzebowałam i byłam już gotowa, by do niego trafić. Stał się moim terapeutą i nauczycielem. Przepracowałam z nim ogrom, dawał mi w kość, a ja czasem jemu. Nie sposób w tej chwili opisać tych wyjątkowych doświadczeń. Szczęśliwie czasem, przetwarzając w sobie treści i doznania ze wspólnej sesji, pisałam do niego listy. Poniżej zamieszczam jeden wyjątkowy, w którym dzielę się na gorąco swoimi bardzo osobistymi przeżyciami i olśnieniami. Wglądy, jakich doznawałam podczas tej korespondencji, zaskoczyły mnie samą.

5 grudnia 2017

CZY ŻYCIE BEZ PIENIĘDZY OZNACZA UBOGIE ŻYCIE?






CZY ŻYCIE BEZ PIENIĘDZY OZNACZA UBÓSTWO?

CZY ŻYCIE BEZ PIENIĘDZY OZNACZA UBOGIE ŻYCIE?

Zgodnie z zapowiedziami Marii Moonset i AstroTranslatio jesteśmy na fali powracania tematów z przeszłości, co i mnie, całkiem nie-spodziewanie, dotknęło…

Od kilku lat żyję, w zasadzie, gdyż nie całkowicie, BEZ pieniędzy. Były okresy, kiedy nie miałam ich wcale. Było i tak, iż miałam zatrudnienie i środki na swoje bardzo podstawowe potrzeby. Wielokrotnie wymieniałam się w barterze, a więc bez ingerencji pieniądza, poprzez współ-dzielenie i wymianę. Czy któregoś pięknego dnia usiadłam i postanowiłam – od teraz tak żyć będę? Nie. To życie tak mnie poprowadziło. I ma to swoją wyjątkową Głębię.

Z ARCHIWUM: O rodzicach i dzieciach. O relacjach w rodzinie.









      Drogi Tato,
Przed chwilą rozłożyłam przed sobą zdjęcia Dagmarki, które Ty zrobiłeś Jej gdy byłyśmy
latem w Rusku. Zapatrzyłam się w te piękne zdjęcia i zamyśliłam się. Dagusia jest na nich
taka śliczna. Ma taką ładną, mądrą buzię. Na jednych jest wesoła i roześmiana, na innych
jakby zamyślona. Patrząc na to moje wspaniałe dziecko, które tak bardzo kocham, zaczęłam
myśleć jak też mało dajemy naszym dzieciom. Jak mało dajemy im z siebie - miłości,
czułości, ciepła, poczucia bezpieczeństwa i spokoju. Mimo, że przecież je kochamy,
mówimy, że chcemy dla nich jak najlepiej. Ale czy rzeczywiście wiemy, co jest DLA NICH
najlepsze? Miotamy się między strofowaniem, zakazami, nakazami, karami a próbami
„bezstresowego wychowania”, próbami zrozumienia ich patrzenia na świat, ich potrzeby
wyżycia się, rozładowania piętrzących się niepokojów, potrzeby poznawania świata na swój
własny sposób. Nie potrafimy pogodzić tego wszystkiego w postępowaniu z nimi.

Wasze ulubione

Archiwum Bloga