Krem jaglany z figami |
Powraca krem jaglany.
W prawdzie ostatnio sporządzam głównie koktajle owocowo-warzywne i jadam w większości na surowo, jednak dobry krem z kaszy jaglanej, zwłaszcza w chłodny dzień, jest w cenie.
Przygotowanie go jest banalne. Wystarczy mieć kilka dobrych składników i świeżo ugotowane proso, bądź takie które zostało z poprzedniego dnia.
Jeśli jaglankę mam gorącą, dodaję do niej najpierw chłodnego mleka roślinnego.
Kiedy wyjmuję kaszę zimną z lodówki, wówczas mleko podgrzewam i gorące dodaję do kaszy, aby łatwiej się zmiksowała.
Następnie z reguły dodaję dojrzałe banany (1-2) oraz suszone owoce.
Dzisiaj jednak będzie na bogato. Smakowo i odżywczo. Jest doskonała tahina, są kokosowe wiórki i dziewiczy kokosowy olej.
ZATEM SKŁADNIKI:
- ugotowana kasza jaglana
- mleko roślinne
- banan (lub banany)
- namoczone suszone morele lub figi lub daktyle niesiarkowane
- wiórki kokosowe
- olej kokosowy dziewiczy (nie rafinowany)
- ciemny mus sezamowy czyli tahini, najlepiej raw
- sól krystaliczna, różowa himalajska lub polska szara z Wieliczki
- świeży imbir, ziarenka kardamonu, cynamon
- starta skórka z ekologicznej cytryny
- wanilia będzie super dodatkiem
Ilość składników zawsze dobieram intuicyjnie.
Soli dodaję odrobinę. Oleju kokosowego mniej więcej łyżeczkę. Tahiny nawet łyżkę.
Zamiast tahiny można użyć namoczone nerkowce lub orzechy włoskie.
Wszystko zależy od stanu posiadania i tego, na co akurat mamy chęć.
Składniki miksujemy blenderem - kielichowym lub ręcznym na aksamitny krem lub pozostawiając lekko wyczuwalną ziarnistość.
I mamy dużo radości ze spożywania zdrowych słodkości!
Krem jaglany z morelami |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz