Pomarańcza kołem się toczy, zupełnie jak fortuna. Życie jest jak pomarańcza - okrągłe, soczyste, kolorowe, smakowite, radosne i obfite. Zdarza się, że gorzkie. Bywa, że kwaśne. Wybieram owocową soczystość i słodycz. Wybieram, ponieważ mam MOC WYBORU. Pomarańcza Zmian to opowieść o dążeniu do zmian w życiu i wewnętrznej transformacji, o Drodze i wzrastaniu na niej, o MOCY WYBORU, który pozwala nam zmieniać KIERUNEK I JAKOŚĆ SWOJEGO ŻYCIA. Niech płynie Inspiracja!
Pomarańczowe Przedziały - Twój Wybór, do którego wskoczysz
Polecany tekst
MOJA KORONA
Na Pełni w Skorpionie zagłębiam się w sobie... 6.05.2020 MOJA KORONA 👑 Moja Korona jest Zielona Berło moje jest wśród drze...
21 lutego 2016
Inspiracje: ECKHART TOLLE - NOWA ZIEMIA
„Jeżeli proces przebudzenia już się w tobie rozpoczął, czytanie książki "Nowa Ziemia" przyśpieszy go i zintensyfikuje.
Zasadniczym elementem przebudzenia jest odkrycie w sobie części nieprzebudzonej, swojego ego, które myśli, mówi i działa, jak również zbadanie uwarunkowanych świadomością zbiorową procesów umysłowych, które przedłużają ów stan uśpienia.
Nie można walczyć z ego i wygrać, tak jak nie można walczyć z ciemnością. Potrzebne jest tylko światło świadomości. Ty nim jesteś.”
E.Tolle
Eckhart Tolle, Jego historia, wykłady oraz książka "Nowa Ziemia" swego czasu stały się dla mnie ważną inspiracją oraz istotną lekcją. Lektura tej książki pomogła zdiagnozować i zrozumieć wiele mechanizmów, poprzez które błądziłam i doznawałam cierpienia. To był jeden z elementów na mojej drodze ku uwalnianiu starych wzorców i pogłębianiu świadomości. Jednym z podstawowych kroków było zaprzestanie utożsamiania się z formą (własnym ciałem) oraz z rolą, jaką pełnię w rodzinie i społeczeństwie; rozpoznanie uwarunkowanego umysłu i zrozumienie, że JA JESTEM Świadomością, wieczną, poza-czasową.
Dziś w sposób spontaniczny i naturalny powraca do mnie Tolle ze swoim przesłaniem. Poczułam potrzebę podzielenia się Jego słowami, więc realizuję.
Potrzeba pojawia się w momencie kolejnego etapu przełomu, jakiemu podlegamy od dobrych kilku lat. Zmiany nasilają się i przyspieszają. Przebudzenie, o jakim Tolle pisze, dziesięć lat temu wydawało się trudno osiągalne na globalną skalę, dziś staje się coraz bardziej realne. Ta fala zalewa cały glob i pojawia się coraz więcej zwiastunów Nowego. Wydaje się, że najcięższa praca została już wykonana, a globalna przemiana świadomości jest przesądzona. Efekt „kuli śnieżnej” czy też upadających kostek domina przynosi i będzie przynosić efekty w kolejnych latach.
Warto przypomnieć sobie przesłanie książki „Nowa Ziemia”, a tym bardziej sięgnąć po nią pierwszy raz.
"Nowa Ziemia”- cel tej książki
Czy ludzkość jest gotowa na przemianę świadomości, na rozwój wewnętrzny tak radykalny i głęboki, że w porównaniu z nim rozkwitanie roślin, choćby najpiękniejszych, jest tylko jego bladym odbiciem?
Czy ludzie mogą porzucić ciasnotę swych zaprogramowanych struktur umysłowych i stać się podobni do kryształów lub szlachetnych kamieni, przez które przenika światło świadomości?
Czy mogą oprzeć się sile przyciągania cechującej materializm i materialność i wzlecieć ponad utożsamianie się z formą, które podtrzymuje nasze ego i skazuje nas na to, byśmy żyli w więzieniu własnej osobowości?
Możliwość takiej przemiany stanowiła główne przesłanie wielkich tradycyjnych nauk. Posłańcy - Budda, Jezus i inni, nie wszyscy są znani - to pierwsze kwiaty ludzkości. Byli prekursorami, istotami rzadkimi i drogocennymi.
W tamtym czasie powszechny rozkwit nie był jeszcze możliwy, a ich naukę często źle rozumiano i nieraz silnie zniekształcano. Z pewnością nie zmieniła ona ludzkich zachowań, może z wyjątkiem niewielkiej grupy osób.
Czy dzisiaj ludzie są bardziej gotowi na przemianę niż w okresie działalności tamtych pierwszych nauczycieli? Czy można zrobić w tym względzie coś dobrego? Co możesz uczynić - jeśli w ogóle cokolwiek - aby doprowadzić do takich wewnętrznych przeobrażeń lub je przyśpieszyć?
Co charakteryzuje ów stary stan świadomości, skupiony na ego, i po czym można poznać, że rodzi się nowa świadomość? Na te i inne zasadnicze pytania odpowiemy w książce Nowa Ziemia. Co ważniejsze, sama książka Nowa Ziemia jest narzędziem przemiany, które powstało na fali rodzącej się nowej świadomości.
Przedstawione tu idee i koncepcje są może istotne, ale ich znaczenie jest drugorzędne. Nie są niczym więcej jak drogowskazami prowadzącymi ku przebudzeniu. Gdy czytasz książkę Nowa Ziemia, zachodzi w tobie przemiana.
Głównym celem tej pracy nie jest zaszczepienie w twoim umyśle nowych informacji i przekonań ani próba udowodnienia ci czegoś, lecz raczej zapoczątkowanie zmiany w twojej świadomości, przebudzenie jej.
W tym sensie książka Nowa Ziemia nie jest „interesująca". Pojęcie „interesująca" zakłada, że możesz zachować dystans, możesz rozważać w swym umyśle idee i koncepcje, zgadzać się z nimi lub nie. Książka Nowa Ziemia jest o tobie.
Zmieni twój stan świadomości albo nie pozostawi w tobie żadnego śladu. Może ona obudzić tylko tych, którzy są gotowi.
Jeszcze nie wszyscy są gotowi, ale wielu tak, i z każdą przebudzoną osobą zbliża się przełomowy moment w rozwoju świadomości zbiorowej, co sprawia, że innym będzie już łatwiej. Jeśli nie wiesz, na czym polega przebudzenie, po prostu czytaj dalej.
Dopiero gdy się przebudzisz, pojmiesz prawdziwy sens tego określenia. Aby zapoczątkować ów proces, który jest nieodwracalny, wystarczy przebłysk refleksji. Niektórzy doświadczą go podczas lektury. W przypadku wielu innych, którzy nawet sobie tego nie uświadamiają, proces ten już trwa. Książka Nowa Ziemia pomoże im to zrozumieć.
Dla niektórych początkiem procesu stała się jakaś strata lub cierpienie, dla innych spotkanie z nauczycielem duchowym lub nauką duchową, przeczytanie mojej książki "Potęga teraźniejszości" lub innych prac o żywym zabarwieniu duchowym i przez to wywołujących przemianę. Może pojawiło się kilka tych czynników naraz. Jeżeli proces przebudzenia już się w tobie rozpoczął, czytanie książki "Nowa Ziemia" przyśpieszy go i zintensyfikuje.
Zasadniczym elementem przebudzenia jest odkrycie w sobie części nieprzebudzonej, swojego ego, które myśli, mówi i działa, jak również zbadanie uwarunkowanych świadomością zbiorową procesów umysłowych, które przedłużają ów stan uśpienia.
Dlatego przedstawiamy tu główne aspekty ego oraz sposób ich funkcjonowania zarówno w obrębie jednostki, jak i zbiorowości. Jest to istotne z dwóch związanych ze sobą powodów. Po pierwsze, jeśli nie zna się podstawowych mechanizmów działania ego, nie można go rozpoznać.
Wciąż będzie cię podstępnie skłaniać, byś się z nim utożsamiał. Przejmie nad tobą kontrolę jak uzurpator udający ciebie. Po drugie, już samo rozpoznanie problemu jest jedną z dróg prowadzących do przebudzenia.
Kiedy odkrywasz w sobie nieświadomość, czynnikiem umożliwiającym ci owo rozpoznanie jest rodząca się świadomość, jest budzenie się. Nie można walczyć z ego i wygrać, tak jak nie można walczyć z ciemnością. Potrzebne jest tylko światło świadomości. Ty nim jesteś.
E.T."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wasze ulubione
-
LOUISE L. HAY - Wspaniała kobieta i wielka Inspiratorka. Żywy przykład skutecznego wprowadzania zmian we własne życie. Osoba, która w...
-
Cieszy mnie przeogromnie, kiedy spotykam ludzi materializujących w biznesie zmiany, jakie wcześniej wprowadzili we własnym ...
-
AFIRMACJE MOCY Afirmacje Mocy to świadome programowanie swojego umysłu w zgodzie z tym, do czego świadomie zmi...
-
MYSA - Wilcza 60 Pojawiło się kolejne nowe wege-miejsce w stolicy! Właśnie stamtąd wróciłam po kolejnej już wizycie i nie mogę się p...
-
Udostępniam artykuł z grudnia 2011 roku, w którym astrolog Piotr Gibaszewski w interesujący sposób przedstawia wizję nieuchronnych zmia...
-
Uwielbiam aromatyczne przyprawy rodem z Indii. Jak już wiadomo uwielbiam też tofu na różne sposoby, a do tego cukinia jest jedny...
-
Minęły trzy miesiące, odkąd poczyniłam te notatki. Inspiracją do poniższych przemyśleń stało się kwietniowe spotkanie w wegańsko-witariańs...
-
Dokonałam przeglądu swoich dotychczasowych zapisków, wizji i wglądów traktujących o naturze ludzkiego życia, istnienia oraz o tym ...
-
"Samotność jest wstępem do poznania siebie." Jacek Walkiewicz Bycie sam na sam ze sobą, przez jakiś czas, daj...
-
Dziękuję za zdjęcie Zbyszkowi. Za oknami siarczysty mróz, a ja wracam wspomnieniami do wrześniowej Podróży na Południe , aby kontynuow...
Archiwum Bloga
-
►
2023
(1)
- ► stycznia 2023 (1)
-
►
2022
(7)
- ► grudnia 2022 (1)
- ► listopada 2022 (2)
- ► października 2022 (1)
- ► sierpnia 2022 (3)
-
►
2020
(18)
- ► października 2020 (2)
- ► września 2020 (2)
- ► sierpnia 2020 (7)
- ► lipca 2020 (1)
- ► czerwca 2020 (1)
- ► stycznia 2020 (1)
-
►
2019
(4)
- ► sierpnia 2019 (2)
- ► lipca 2019 (1)
- ► czerwca 2019 (1)
-
►
2018
(16)
- ► sierpnia 2018 (1)
- ► lipca 2018 (4)
- ► czerwca 2018 (2)
- ► lutego 2018 (2)
- ► stycznia 2018 (7)
-
►
2017
(15)
- ► grudnia 2017 (7)
- ► listopada 2017 (1)
- ► października 2017 (1)
- ► czerwca 2017 (1)
- ► lutego 2017 (3)
- ► stycznia 2017 (2)
-
▼
2016
(30)
- ► grudnia 2016 (5)
- ► listopada 2016 (6)
- ► października 2016 (1)
- ► lipca 2016 (2)
- ► czerwca 2016 (1)
- ► marca 2016 (2)
- ▼ lutego 2016 (8)
- ► stycznia 2016 (5)
-
►
2015
(22)
- ► grudnia 2015 (2)
- ► października 2015 (4)
- ► września 2015 (1)
- ► czerwca 2015 (2)
- ► kwietnia 2015 (4)
- ► marca 2015 (1)
- ► lutego 2015 (6)
- ► stycznia 2015 (2)
-
►
2014
(65)
- ► listopada 2014 (3)
- ► października 2014 (11)
- ► września 2014 (5)
- ► sierpnia 2014 (4)
- ► lipca 2014 (6)
- ► czerwca 2014 (6)
- ► kwietnia 2014 (6)
- ► marca 2014 (2)
- ► lutego 2014 (5)
- ► stycznia 2014 (9)
-
►
2013
(47)
- ► grudnia 2013 (8)
- ► listopada 2013 (6)
- ► października 2013 (13)
- ► sierpnia 2013 (20)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz