24.09.2016
Świadomość również ewoluuje na wysokich rejestrach.
Wychodzimy z etapu dzieciństwa.
Wchodzimy powoli w etap wzięcia odpowiedzialności za swoje
decyzje i traktowanie z szacunkiem samych siebie. Również chodzi o szacunek dla
przejawów świadomości w strefie materii trzeciego wymiaru, z jakim nasze
wysokie stany świadomości tj. nasze wersje na najgłębszych poziomach, winny
traktować same siebie na niższych poziomach.
To jednak następuje w efekcie pogłębiania samoświadomości,
samopoznania w tymże trzecim wymiarze. Dopiero kiedy z tego niskiego pułapu
dostrzeżemy jak traktujemy samych siebie, jak samym sobą manipulujemy, jak wykorzystujemy i
eksploatujemy samych siebie i jakie
trudne to jest do zniesienia oraz w efekcie postanowimy dokonać zmiany, wówczas
informacja ta dotrze na najwyższe poziomy i na skutek sprzężenia zwrotnego dokonana zmiana sposobu, w jaki traktujemy
TUTAJ w materii samych siebie , swoje życie oraz otoczenie, wywrze wpływ na to,
jak moja wysoka świadomość potraktuje mnie tutaj , z GÓRY.
Właśnie doprecyzowałam bardzo ważną konstatację, dokonaną na
bazie własnych doświadczeń. Niby
oczywiste, a jednak wyciągnięte z własnej głębi nabiera wyjątkowego,
odkrywczego znaczenia. Otóż…
Wchodzimy w etap świadomego podejmowania decyzji i
odpowiedzialności za samych siebie na poziomie duchowym. Wszelkie reklamacje do
Pana Boga, to zażalenia do samego siebie.
Dzieciom wygodniej jest obciążać odpowiedzialnością rodziców
i też takie ich prawo. Ale to już za nami. Teraz decyduje samoświadomość i
świadoma współpraca z wyższymi wymiarami.
Innymi słowy – aby na poziomie planowania zdarzeń dla
naszego wymiaru mogły zostać wprowadzone konkretne zmiany w sposobie
postępowania z nami tutaj, to konieczne jest, byśmy sami dostrzegli swoje tutaj
postępowanie i fatalne jego dla nas skutki, chcieli dokonać konkretnej zmiany i
taką podjęli decyzję. Powyższe trzeba
jeszcze połączyć ze zrozumieniem, że jesteśmy wersjami samych siebie z wyższych
wymiarów, gdzie sami dla siebie przygotowujemy scenariusze zdarzeń.
Dzienniki,
to rozmowy z samą sobą, zapis wielu refleksji i przemyśleń, a także
przeżyć, olśnień i wglądów. Moje rozumienie rzeczy, w tu i teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz