Pomarańcza kołem się toczy, zupełnie jak fortuna. Życie jest jak pomarańcza - okrągłe, soczyste, kolorowe, smakowite, radosne i obfite. Zdarza się, że gorzkie. Bywa, że kwaśne. Wybieram owocową soczystość i słodycz. Wybieram, ponieważ mam MOC WYBORU. Pomarańcza Zmian to opowieść o dążeniu do zmian w życiu i wewnętrznej transformacji, o Drodze i wzrastaniu na niej, o MOCY WYBORU, który pozwala nam zmieniać KIERUNEK I JAKOŚĆ SWOJEGO ŻYCIA. Niech płynie Inspiracja!
Pomarańczowe Przedziały - Twój Wybór, do którego wskoczysz
Polecany tekst
MOJA KORONA
Na Pełni w Skorpionie zagłębiam się w sobie... 6.05.2020 MOJA KORONA 👑 Moja Korona jest Zielona Berło moje jest wśród drze...

10 lipca 2014
DUCHOWOŚĆ A CZŁOWIECZEŃSTWO - moje poranne dywagacje
"Gdy dostrzega cię druga osoba, wówczas dzięki wam obojgu pełniej ukazuje się na tym świecie wymiar Istnienia. Jest to miłość zbawiająca świat."
Eckhart Tolle, "Nowa Ziemia"
Duchowość, wg mnie, nie może być oddzielona od człowieczeństwa, ponieważ te sfery silnie się ze sobą łączą. Duchowość to wchodzenie do własnego wnętrza i poznawanie siebie, rozpoznawanie wewnętrznych schematów, myśli pojawiających się w mojej głowie, a zwłaszcza tych ukrytych myśli, do jakich człowiek często nie chce przyznać się nawet sam przed sobą. Te myśli, od których chcemy uciec, wyprzeć je, udajemy że nie są nasze, próbujemy je zignorować… to one powinny w szczególności zostać rozpoznane. To prawda o naszych intencjach i projekcjach, chowająca się przed naszym świadomym widzeniem.
Idąc dalej – rozwijając się duchowo, nawiązując kontakt z sobą samym, człowiek potrzebuje wyciszenia i w tym celu może potrzebować, jak to ktoś określił, zmiany środowiska. Może to oznaczać zamknięcie się na godzinę w oddzielnym, wyciszonym pokoju, gdzie nikt mi nie przeszkadza. Może to być wyjazd na tydzień do samotni w lesie, a może na trzy miesiące do klasztoru. Każdy sam decyduje jaka forma w danym momencie jest mu potrzebna. I dostępna. Jednak suma sumarum sprawdzianem tych naszych wewnętrznych wędrówek, tych medytacyjnych przeżyć, w dużej mierze będzie test na człowieczeństwo. Ile jest we mnie empatii? Czy w ogóle zauważam ludzi wokół mnie, czy widzę tylko siebie a innych traktuję bardziej jako przeszkody na drodze mojego rozwoju, bądź jako przedmioty do wykorzystania…?
Czytałam kiedyś przypowieść o mnichu, który spędził 20 lat medytując. Opiekowała się nim przez ten czas stara kobieta. Po tylu latach postanowiła sprawdzić jak siedzenie ukształtowało mnicha i czy jej posługa była tego warta. Wysłała do niego młodą dziewczynę z prośbą, by ta zaczęła go uwodzić. Dziewczyna kusiła mnicha swymi wdziękami, a on pozostawał niewzruszony. Dziewczyna wróciła do starej kobiety i wszystko jej opowiedziała. Jaka była reakcja? Zdenerwowanie! Pogoniła starca czym prędzej! Do roboty!
Warto zatrzymać się przez chwilę i pokontemplować przypowieść o mnichu...
Czy doznał oświecenia? Skoro jego serce pozostało zamknięte?
Jakże samotna musiała być ta młoda, ponętna kobieta skoro szukała miłości i ciepła u starego, suchego mnicha? Jakże zimny, nieczuły i skupiony wyłącznie na sobie musiał być siedzący w medytacji przez 20 lat mnich, skoro nie potrafił okazać dziewczynie współczucia i zainteresowania... odrzucił ją nie bacząc na jej potrzeby. A przecież tylko powierzchownie odbierając tę historię można by pomyśleć, że chodziło o seks, i nie po to siedzi się w odosobnieniu aby ulegać kuszeniu diabła, więc mnich zdał test... Pomyślałeś tak w pierwszym odruchu? Ja również, przez chwilę... A potem pojęłam, że nie o oparcie się zjedzeniu zakazanego jabłka poszło, lecz o zauważenie drugiego człowieka, o zajrzenie głębiej i okazanie zrozumienia dla jego sytuacji. O zastanowienie się - czy i jak mogę mu pomóc? Czyż nie tym jest empatia?
To nie czytanie niezliczonych mądrych ksiąg, ani siedzenie godzinami w medytacji czy odosobnieniu jest miarą naszego ludzkiego człowieczeństwa, prawda?
(I nie podważam wartości płynących z czytania książek, wręcz przeciwnie, podobnie jak i wartości jaką niesie wyciszenie i medytacja… proszę dobrze zrozumieć to, co chcę przekazać… i dostrzegać przepaść, istniejącą pomiędzy wiedzą a mądrością.)
Co zatem może być tą miarą?
Może właśnie to, jak w codziennym życiu reagujemy na potrzeby innych ludzi oraz innych żywych istot? Naszych bliskich, przyjaciół, znajomych, jak i nieznajomych, proszących o naszą uwagę? A kiedy spojrzymy głębiej – zwierząt i całej ożywionej Przyrody? Może również to, czym w praktyce jest dla nas zwykła, ludzka uczciwość?
Chodzi ostatecznie o efekt, nie o listę odhaczonych tytułów i liczbę poświęconych godzin.
Naturalnie, każdego dnia dokonujemy wyborów i zrobić dla siebie samych oraz dać otoczeniu możemy tyle, ile aktualnie jesteśmy w stanie. Jednego dnia wiele, innego niewiele albo nic. Dlatego tym bardziej trzeba dbać wpierw o siebie, aby mieć zdrowie i siły (fizyczne, psychiczne i duchowe) do odpowiedzialności za własne życie, a potem do współdziałania z innymi i otaczającą nas rzeczywistością. Jeśli nie mamy serca dla siebie samego, nie otworzymy go szczerze na innych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wasze ulubione
-
LOUISE L. HAY - Wspaniała kobieta i wielka Inspiratorka. Żywy przykład skutecznego wprowadzania zmian we własne życie. Osoba, która w...
-
Cieszy mnie przeogromnie, kiedy spotykam ludzi materializujących w biznesie zmiany, jakie wcześniej wprowadzili we własnym ...
-
AFIRMACJE MOCY Afirmacje Mocy to świadome programowanie swojego umysłu w zgodzie z tym, do czego świadomie zmi...
-
MYSA - Wilcza 60 Pojawiło się kolejne nowe wege-miejsce w stolicy! Właśnie stamtąd wróciłam po kolejnej już wizycie i nie mogę się p...
-
Udostępniam artykuł z grudnia 2011 roku, w którym astrolog Piotr Gibaszewski w interesujący sposób przedstawia wizję nieuchronnych zmia...
-
Uwielbiam aromatyczne przyprawy rodem z Indii. Jak już wiadomo uwielbiam też tofu na różne sposoby, a do tego cukinia jest jedny...
-
Minęły trzy miesiące, odkąd poczyniłam te notatki. Inspiracją do poniższych przemyśleń stało się kwietniowe spotkanie w wegańsko-witariańs...
-
Dokonałam przeglądu swoich dotychczasowych zapisków, wizji i wglądów traktujących o naturze ludzkiego życia, istnienia oraz o tym ...
-
"Samotność jest wstępem do poznania siebie." Jacek Walkiewicz Bycie sam na sam ze sobą, przez jakiś czas, daj...
-
Dziękuję za zdjęcie Zbyszkowi. Za oknami siarczysty mróz, a ja wracam wspomnieniami do wrześniowej Podróży na Południe , aby kontynuow...
Archiwum Bloga
-
►
2023
(1)
- ► stycznia 2023 (1)
-
►
2022
(7)
- ► grudnia 2022 (1)
- ► listopada 2022 (2)
- ► października 2022 (1)
- ► sierpnia 2022 (3)
-
►
2020
(18)
- ► października 2020 (2)
- ► września 2020 (2)
- ► sierpnia 2020 (7)
- ► lipca 2020 (1)
- ► czerwca 2020 (1)
- ► stycznia 2020 (1)
-
►
2019
(4)
- ► sierpnia 2019 (2)
- ► lipca 2019 (1)
- ► czerwca 2019 (1)
-
►
2018
(16)
- ► sierpnia 2018 (1)
- ► lipca 2018 (4)
- ► czerwca 2018 (2)
- ► lutego 2018 (2)
- ► stycznia 2018 (7)
-
►
2017
(15)
- ► grudnia 2017 (7)
- ► listopada 2017 (1)
- ► października 2017 (1)
- ► czerwca 2017 (1)
- ► lutego 2017 (3)
- ► stycznia 2017 (2)
-
►
2016
(30)
- ► grudnia 2016 (5)
- ► listopada 2016 (6)
- ► października 2016 (1)
- ► lipca 2016 (2)
- ► czerwca 2016 (1)
- ► marca 2016 (2)
- ► lutego 2016 (8)
- ► stycznia 2016 (5)
-
►
2015
(22)
- ► grudnia 2015 (2)
- ► października 2015 (4)
- ► września 2015 (1)
- ► czerwca 2015 (2)
- ► kwietnia 2015 (4)
- ► marca 2015 (1)
- ► lutego 2015 (6)
- ► stycznia 2015 (2)
-
▼
2014
(65)
- ► listopada 2014 (3)
- ► października 2014 (11)
- ► września 2014 (5)
- ► sierpnia 2014 (4)
- ▼ lipca 2014 (6)
- ► czerwca 2014 (6)
- ► kwietnia 2014 (6)
- ► marca 2014 (2)
- ► lutego 2014 (5)
- ► stycznia 2014 (9)
-
►
2013
(47)
- ► grudnia 2013 (8)
- ► listopada 2013 (6)
- ► października 2013 (13)
- ► sierpnia 2013 (20)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz